w domu

[...] kolarzy, niektórzy robią tą samą trasę podczas 99% jazd w roku %-). W trakcie przerwa na kawkę w Górze Kalwarii, potem Czersk i powrót, już samotny przez Górę Kalwarię do domu, aby nie jechać znów przez Warszawę. ;-) Potem obiadek z Żonką i już chill do wieczora. Jutro do pracy, nie chce się… ale cóż :-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. [...]

https://i.imgur.com/tRevoTK.png Pobudka o 7 i do pracy. W pracy rutyna, znowu mały Sajgon, ale jakoś poszło. Po 15 zebrałem się do domu. Skoczyłem na rege na rowerze, masakra jak szybko już się ciemno robi :-( Potem szykowanie na ewentualny teamowy wyjazd jutro w świętokrzyskie na luźną jazdę i widoczki. Zaraz kolacja i do wyra ;-) [...]

[...] prysznic i rolowanie. Tak się pokręciłem do 14 i poleciałem na urodziny siostry Żonki :-) Wpadło bardzo zdrowo jak na restaurację czyli tak jak planowałem. Potem do domu, kolacja i zaraz do wyrka ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy ze śliwkami i ALMOND CREAM SMOOTH 2. Sałatka z kurczakiem, mozzarellą, [...]

[...] ale jakoś zleciało.. Po pracy od razu po Żonkę, która podwiozła mnie na siłkę, a sama pojechała na zakupy. Synchronizacja się udała i odebrała mnie przed 18.00. Potem do domu, nie pamiętam kiedy byłem tak wcześnie %-) Pokręcę się pewnie do 20, zjem kolację i Netflix ;-) Jutro wczesna pobudka bo przed szóstą, na 15.00 muszę jechać do Warszawy [...]

[...] projektu. Bardzo owocnie wyszło. Następnie po paczkę do sklepu SFD (nie zrobiłem zdjęcia, a już pochowałem, więc będzie bez, ale same witaminy, nic specjalnego). Potem do domu i o 18.00 udało mi się wrócić. Padam z nóg, mega ciężkie dni ostatnio, niby tydzień regeneracyjny, a regeneracji brak. Zaraz jeszcze pewnie popracuje nad klientami, zjem [...]

[...] przeciwzaplanym (bez recepty). Sporo roboty, zeszło się do 15.30 i poleciałem na wizytę do fizjo.. Igłował kolano, bolało mocno, ale ma pomóc, zobaczymy. Potem ogień do domu na wyścig ZWIFT, zjadłem, jeszcze chwilę poleżałem, zrobiła się 19.30 więc czas na rozgrzewkę. Trening skończyłem po 21, kolacja i teraz już chilluje. Jutro do pracy na [...]

[...] Bardzo mnie to ucieszyło z rana. Roboty dziś niewiele i za bardzo się nie chciało, trochę odżyłem fizycznie :-D Po pracy na siłkę, w tle sesja foto była. Po siłce do domu, zjadłem i trochę posiedziałem w necie. Wczoraj nie obejrzałem Irlandczyka, dziś też się nie zapowiada, to jednak 3.5h film i trzeba mieć więcej niż wolny wieczór, a [...]

[...] 7.30 i do pracy. Naprawdę mega dużo roboty, w końcu cyber Monday, a my przygotowaliśmy na diety -25% ;-) Trochę też własnej pracy zaliczyłem. Po pracy na siłkę, po siłce do domu i potreningowy. Potem parę domowych spraw załatwiłem, depilację i właśnie jem kolację. Zaraz do wyra i coś pooglądać ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Szejk- WPC [...]

[...] Pobudka 6.40, dziś wcześniej bo fizjo miałem od razu do pracy i musiałem dotrzeć. W pracy zleciało, no było rutynowo ;-) Po pracy do fizjo, potem w korkach do domu i 20 pewnie się obrobię ze wszystkim.. Nie jestem jakiś wylewny dziś ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Szejk- WPC SFD + Olej kokosowy 2. Kurczak z ryżem w sosie [...]

[...] Znowu mało zrobiłem, bo sporo pierdołek w ciągu dnia się pojawiło. Po pracy ogień na siłkę, z góry podziękowania dla FighterX za pomoc w modernizacji planu! Po treningu do domu, troszkę poograniałem, bo Żona pojechała do rodziców, pokręciłem się, a teraz kolacja i zaraz do wyra. Bez Żony dziś wieczór, to pooglądam jakieś kolarstwo przełajowe na [...]

https://i.imgur.com/ICqppoi.png Pobudka o 8.20. Dziś praca zdalna z domu, czasem sobie mogę pozwolić to skorzystałem.. ;-) W sumie taka praca, że o 11 okienko na trening. Potem powrót, posiłek, przyszedł mój nowy tel czyli Xiaomi Mi A3. Posiedziałem przy nim i zrobił się wieczór… ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z [...]

[...] do pracy bo musiałem Żonce auto oddać o 15, miała sesję foto ;-). W pracy jak to w pracy, coś tam porobiłem i przystosowywałem dalej mój nowy telefon.. %-). Po powrocie do domu wpadłem do rodziców, potem trening, potreningowy posiłek, pokręciłem się czekając na Żonkę, kolacja i zaraz spać. ;-) Miałem w ten weekend w planie jazdę w plenerze, [...]

[...] o 7. Do pracy. Intensywnie, nawet się nie obejrzałem i było po 15.00. Pojechałem do fizjo, potem na spotkanie z kolegami w sprawie projektu strony i niedawno wszedłem do domu. Padam. ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Szejk- WPC SFD + Olej kokosowy 2. Kurczak z kotlecikami pieczarkowymi, grillowanymi warzywami i olejem lnianym 3. [...]

[...] Pobudka o 7. W pracy o 7.30, roboty trochę więc zleciało. Potem ogień na siłkę, z siłki do paczkomatu odebrać ostatnie przedświąteczne paczki i do domu. Wieczór samotny, bo Żonka u koleżanki, niedługo po nią jadę, potem do wyrka i spać ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Szejk- WPC SFD + Olej kokosowy 2. Papryka [...]

[...] Wczoraj wigilia u jednych i drugich rodziców zaliczona. Pojadłem sporo karpia smażonego i ryby po grecku. Wpadł też pstrąg wędzony. Czyli wg planu. Zawinęliśmy do domu dopiero po 23… Dostałem fajne buty na siłkę, no ale Mikołaj musi jeszcze raz inny rozmiar przynieść… %-) Dziś pobudka o 9. Śniadanie i o 11 trening, po treningu o 14 do [...]

[...] unikałem węgli. Pobudka po 8, nie mogłem spać. O 10 śniadanie, potem trening i na 17 polecieliśmy z Żonką celebrować póki co wspólnie urodziny moje i jej :-) Potem spacer do domu. Teraz pijemy kawkę, a zaraz lecimy na pokaz fajerwerków pod urzędem miasta ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z mandarynkami, sernikiem [...]

https://i.imgur.com/VTRDw6E.png Pobudka po 8.00. Trochę ogarnąłem pracy, dziś zdalne z domu i od rana przygotowania do urodzin. Potem trening, i znowu powrót do przygotowań. Wypiskę wrzucam już teraz, bo potem nie będzie czasu ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z mango, twarożkiem, PASSION FRUIT & MANGO IN JELLY i [...]

[...] budziłem się średnio co 1h i musiałem to wysmarkać. Wstałem przed 7.00, ogarnąłem się i do pracy. Średnio się czuje, ale zleciało, bo jednak trochę roboty było. Po pracy do domu i tym razem zaskoczę totalny rest. Nic nie robiłem. Żonka o 20 pojechała na sesję, a ja jem kolację i zaraz do wyrka. Mam nadzieje, że stan nosa i gardła nie wpłynie na [...]

[...] porcja supla regeneracyjnego od trec’a, no ale wiadomo to jeszcze nie ma prawa działać.. %-) Pobudka o 7.30 i pojechałem do pracy. Autko śmiga całe szczęście ;-) Po pracy do domu, pokazałem Żonce nowy plan treningowy (dzięki FighterX za pomoc! :-) ). Potem zjadłem i szykowanie do treningu/wyścigu ZWIFT. Po treningu szybkie ogarnięcie i [...]

[...] sesji foto), potem próby z rolką i trening. Po treningu posiłek, prysznic i drzemka. Potem po kolejnym posiłku się porozciągałem i porolowałem.. I tak się pokręciłem po domu, dziś głównie odpoczynek. Żonka wróciła o 20, teraz kolacja i może jeszcze coś ciekawego obejrzymy. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek marchewkowo-jaglany z [...]